Doki Doki Literature Club, czyli pozory mylą
|
07-01-2019, 00:43 33
![]() |
|||
|
|||
Doki Doki Literature Club, czyli pozory mylą
Gdy ktoś mówi "Doki Doki", na tym forum zdecydowana większość dopowie "Yuuenchi". Ja jednak coraz bardziej przenikam inną grą rozpoczynającą się na to dwukrotnie powtórzone słowo. Dzisiaj opowiem Wam o grze-fenomenie – Doki Doki Literature Club (często skracanym do DDLC). Co prawda ta gra ma już ponad rok, ale widząc brak tematu na tym forum uznałem, że warto o niej napisać, bo w mojej nieskromnej opinii to jest po prostu arcydzieło. Nie skłamię, gdy powiem że dla mnie jest to najlepsza gra, jaką poznałem w zeszłym roku. A już na pewno gra, która przez wiele tygodni nie dawała mi zasnąć spokojnie, gdy przypomniałem sobie wszystkie smaczki w niej zawarte.
Ale po kolei. Doki Doki Literature Club to gra na pierwszy rzut oka niczym niewyróżniająca się z grona wielu produkcji z gatunku visual novel, czyli klikanymi obrazami z niewielką częścią tekstu, najczęściej trafiającymi do specyficznej grupy odbiorców ze względu na stylistykę anime/mangi. Jak jednak mieliście okazję już przeczytać w tytule wątku – pozory mylą. Ta gra to tak naprawdę horror psychologiczny. I to pieruńsko dobry. Początek fabuły jest dość typowy dla visual novel. Jesteśmy młodym chłopakiem, który postanawia dołączyć do szkolnego, tytułowego klubu literackiego za namową swojej przyjaciółki z dzieciństwa – Sayori. W klubie tym jesteśmy jedynym przedstawicielem płci pięknej inaczej, a oprócz nas i Sayori w klubie owym są również trzy inne dziewczyny – Yuri, Natsuki oraz Monika. Wraz z upływem kolejnych dni poznajemy ulubione przez nie gatunki literackie oraz je same. Zależnie od naszych decyzji będziemy zbliżać się uczuciowo do jednej z wybranych przez nas dziewczyn. I tak aż do końca aktu pierwszego, zwieńczonego czymś, czego po grach z tego gatunku i dotychczasowej rozgrywki zwyczajnie nie można było się spodziewać. Aby nie odbierać przyjemności wszystkim planującym zagrać w DDLC, albo zastanawiającymi się nad spróbowaniem swoich sił w tę grę duża płachta mojego tekstu będzie ubrana w spojler. Tym, którzy widzieli kilka screenów z tej gry, ale nie zagłębiali się w nią zanadto, szczerze polecam. Gra jest do pobrania za darmo na Steamie oraz na oficjalnej stronie internetowej (Zarejestruj się, klikając tutaj, by zobaczyć link.) i każdy może w nią zagrać niezależnie czy posiada Windowsa, Linuxa czy maca. Sam poznałem za wiele tajemnic już "po ptokach" i uznałem, że dla mnie nie ma sensu w nią zagrać. Ale Wy nie popełniajcie tego błędu. Macie moje słowo, że nie będziecie żałować. Po raz ostatni wrzucę kilka screenów. Potem będzie już spojler. ![]() ![]() ![]() ![]() Spoiler : Tak wygląda Doki Doki Literature Club. Tym, którzy nie mogli się powstrzymać przed przeczytaniem spojlerów trochę współczuję, bo podobnie jak mi nie będzie Wam dane doznać jej cudowności w pełnej krasie. Tym, którzy przebrnęli aż tutaj bez kliknięcia w ani jeden przycisk z napisem "Pokaż" winszuję. Wszystkich z całego serca zachęcam do zapoznania się z tą grą, najlepiej poprzez pobranie jej i próbę przejścia. A jeśli nie zachęciłem Was wystarczająco... cóż, dziękuję że poświęciliście choć te kilka(naście) minut na przeczytanie tego tekstu. Może kiedyś ktoś lub coś wywoła w Was niepohamowaną chęć sprawdzenia tej produkcji. Mój pogląd na twórczość producentów gier odmieniła w niebanalnym stopniu, skubana. Istnieje gatunek antylop, potrafiących skakać wyżej niż przeciętny dom. Wynika to z faktu ich mocnych mięśni nóg oraz tego, że przeciętne domy nie potrafią skakać. |
|||
08-01-2019, 15:06 00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-01-2019 15:06 24 przez magdakowalska48@gmail.com.)
![]() |
|||
|
|||
RE: Doki Doki Literature Club, czyli pozory mylą
Spoiler : Gram, więc jestem |
|||
08-01-2019, 22:22 19
![]() |
|||
|
|||
RE: Doki Doki Literature Club, czyli pozory mylą
Jaro, a nie odrzucała Cię na wejściu t tandetna, mangowa grafika? Bo ja rozumiem, że żeby pozory myliły, pierwsze wrażenie nie może być za dobre... ale że aż tak?
|
|||
10-01-2019, 00:10 41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-01-2019 00:12 14 przez Jaro.)
![]() |
|||
|
|||
RE: Doki Doki Literature Club, czyli pozory mylą
Szczerze? Nie. Z trzech powodów – po pierwsze, wiedziałem na czym polegają gry z gatunku visual novel i jakiej stylistyki w większości używają. Do tego stopnia, że nawet widząc jeden screen z gry potrafię rozpoznać ten gatunek (jakby to było faktycznie gigantyczne wyzwanie).
Po drugie, nie mam żadnego wstrętu do anime/mangi ani tego stylu w ogóle. Co prawda nie jestem zwolennikiem przesadnej cukierkowatości w grach, a z tej trochę jej epatowało, ale nie razi mnie to na tyle, aby gra mnie odrzucała w jakimkolwiek przypadku. I wreszcie po trzecie, dobre przestawienie odpowiedniego momentu w grze (a pewne specyficzne dla mnie było zapalnikiem do zagłębienia się w akurat tę produkcję (gosh, tak trudno jest mówić o DDLC bez spoilerów)) sprawia, że w jakimkolwiek stylu nie byłaby ona zaprezentowana, jestem gotów ją przyjąć z otwartymi ramionami. A tu akurat ta stylistyka jest w sumie kluczowa, bo hej – twórcy chyba osiągnęli swój cel, tak mocno kontrastując dwa światy. W końcu nawet w typowych horrorach nie zaczyna się od dźgania w szyję, tylko powoli buduje się klimat. Tu w zasadzie klimatu nie buduje się wcale, tylko jest nagły przeskok, a w zasadzie urwisko prosto do głębin. A pisząc "pozory mylą" nie miałem na myśli, że gra ze złej stała się dobrą. Raczej to, że coś na pozór bardzo bezpiecznego przerodziło się w zasadzie w mgnieniu oka w istny horror. Trochę smuci mnie Twoje stwierdzenie, że "ta tandenta mangowa grafika" jest czymś złym sama w sobie. Bo co innego jest za czymś nie przepadać, a co innego być przez coś odrzuconym. Ja tam do anime nic nie mam (nawet szacunku, iksde) i nawet te niby-kawaii pozycje i znaki mniejszości/większości zamiast oczu w momentach zawstydzenia na twarzach niektórych postaci nie wydają mi się powodem, aby odrzucać grę. Może to być trochę "try not to cringe challenge" patrzeć na tę całą słodycz wylewającą się z ekranu i jednocześnie powstrzymywać się przed wyłączeniem. Ale koniec końców to był jeden z zabiegów twórców, aby stworzyć jak największy kontrast między obydwoma światami zaprezentowanymi w grze, tym bezpiecznym, obranym w słodkie postacie rodem z mangi dla dopieroconastolatek, a tym znanym z dwóch kolejnych aktów. A, przy okazji magdakowalska48@gmail.com: Spoiler : Istnieje gatunek antylop, potrafiących skakać wyżej niż przeciętny dom. Wynika to z faktu ich mocnych mięśni nóg oraz tego, że przeciętne domy nie potrafią skakać. |
|||
10-01-2019, 15:15 08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-01-2019 15:16 08 przez magdakowalska48@gmail.com.)
![]() |
|||
|
|||
RE: Doki Doki Literature Club, czyli pozory mylą
Jaro napisał(a):Ja tam do anime nic nie mam (nawet szacunku, iksde)o ty smieszku. Ja akurat nie lubie tej gry bo Spoiler : Spoiler : Gram, więc jestem |
|||
10-01-2019, 19:07 11
![]() |
|||
|
|||
RE: Doki Doki Literature Club, czyli pozory mylą
Dzięki za Esej
![]() Nie, nie odrzucam gry tylko ze względu na stylistykę. W inne gry z mangową stylistyką (np. cykl Touhou) jestem w stanie grać i to pominąć,m jak reszta kręci.W ogóle nie powiem, że ją odrzucam. Raczej przejdę obojętnie z innych powodów: - W ogóle nie trawię przygotówek, visual novel w szczególności. - B. mało ostatnio gram; - A jak już gram, to mam kolejkę tytułów z bardziej kręcących mnie dziedzin. A że samo patrzenie na zrzuty z tej gry mnie boli... Ech, jak kminek w daniu, co to nie będzie, chce mi się rzygać od nadmiaru. Jaro napisał(a):Ale koniec końców to był jeden z zabiegów twórców, aby stworzyć jak największy kontrast między obydwoma światami zaprezentowanymi w grze, tym bezpiecznym, obranym w słodkie postacie rodem z mangi dla dopieroconastolatek, a tym znanym z dwóch kolejnych aktów.To akurat szło odgadnąć po samy polączeniu visual novel/horror. |
|||
10-01-2019, 23:47 24
![]() |
|||
|
|||
RE: Doki Doki Literature Club, czyli pozory mylą
Okej, spoko, jeśli masz inne gry czekające w kolejce, a ta nie jest w gronie Twoich zainteresowań – totalnie bez problemu. Co prawda dalej polecam tę grę z całego mojego starszego od długopisu serduszka, ale przywiązać Cię do komputera z włączonym DDLC nie zamierzam.
(10-01-2019 19:07 11)Mcin napisał(a): Zarejestruj się, klikając tutaj, by zobaczyć link.To akurat szło odgadnąć po samy polączeniu visual novel/horror. Tego szczerze trochę nie rozumiem, w sensie skąd gracze mieliby się dowiedzieć przed zagraniem, że czeka ich horror. Są tylko dwie przesłanki ku temu, pierwszą jest kategoria na Steamie (i chyba stamtąd pochodzi większość graczy, ale nie wiem czy zwracała ona uwagę na kategorię), a drugą tekst mówiący o tym, że gra nie jest odpowiednia dla wrażliwych osób (ten z kolei nie brzmiał dość serio patrząc na stylistykę otaczającą ten komunikat i coś mi się wydaje, że niektórzy przekliknęli go nawet nie zwracając uwagi). Nie wiem czy któreś z tych miałeś na myśli, ale jeśli nie, to w sumie trudno byłoby odgadnąć, że to będzie horror. W cytowanej przez Ciebie mojej wypowiedzi chodziło mi głównie o rozmiar tego kontrastu (o ile kontrast może mieć rozmiar, nie umiem do końca w polski). Co innego samo przejście z visual novel na horror, skoro wiele gier tego gatunku ubranych jest w ponurą atmosferę, a zrobienie tego z grą bardziej podlegającą pod dating simulator. Istnieje gatunek antylop, potrafiących skakać wyżej niż przeciętny dom. Wynika to z faktu ich mocnych mięśni nóg oraz tego, że przeciętne domy nie potrafią skakać. |
|||
12-01-2019, 11:39 19
![]() |
|||
|
|||
RE: Doki Doki Literature Club, czyli pozory mylą
Jaro napisał(a):Tego szczerze trochę nie rozumiem, w sensie skąd gracze mieliby się dowiedzieć przed zagraniem, że czeka ich horror. Z opisuj Jara na Gry-Pegasus.xaa.pl. Przynajmniej ja ![]() |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Red Dead Redemption 2, czyli o co tyle (dzikiego) zachodu...? | Evil | 10 | 1,211 |
19-10-2019 13:05 22 Ostatni post: Cytryn |
|
Ukłon w stronę NES'a czyli "Szpadlowy Rycerz" | szpak01 | 2 | 1,175 |
25-08-2014 23:45 19 Ostatni post: Howl |
|
(JAVA) NesCube... Czyli Pegazus w kieszeni XD | SirAllanNewlight | 6 | 1,107 |
12-04-2013 15:13 16 Ostatni post: SirAllanNewlight |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości